Nietrzeźwi kierowcy powodują dwie kolizje drogowe 7 grudnia
7 grudnia było dniem, w którym na drogach doszło do dwóch wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców.
Kilka minut po godzinie 11, zauważono renault, które jechało trasą S17 w stronę Lublina, wykonując niebezpieczne manewry i nie przestrzegając granicy swojego pasa ruchu. Świadkowie natychmiast zgłosili to zdarzenie. Podkomisarz Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy policji w Garwolinie, poinformowała, że pojazd opuścił trasę i kontynuował jazdę drogą krajową numer 76 oraz ulicą Przemysłową w miejscowości Wola Rębkowska.
Zgłoszenie dotyczyło również tego, że na skrzyżowaniu, podczas skrętu w ulicę Topolową, kierowca renault uderzył w ford. Ford wcześniej zatrzymał się, ustępując pierwszeństwo innym pojazdom. Świadek zdarzenia, reagując na sytuację, odebrał kluczyki kierowcy renault. Policja przybyła na miejsce i przeprowadziła kontrolę stanu trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 41-letni kierowca miał w swoim organizmie 2,6 promila alkoholu. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego prawo jazdy i przewieźli go do policyjnej celi.
Drugi incydent miał miejsce późnym wieczorem, o godzinie 21.17, na ulicy Warszawskiej w Sulbinach. Jak mówiła rzeczniczka policji, 35-letni mężczyzna prowadzący seata utracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny, po czym zatrzymał się w rowie przy drodze. Badanie alkomatem wykazało, że miał on 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jego samochód został zabezpieczony na strzeżonym parkingu, kosztem właściciela. Policjanci zatrzymali również prawo jazdy mężczyzny, który następnie trafił do aresztu policyjnego.