Szaleńcza jazda kierowcy w Łukowie: rozbite samochody i zniszczona ściana bloku

W czwartek 6 marca, na osiedlu Chącińskiego w Łukowie, doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. Kierujący volkswagenem prowadził auto w taki sposób, że doprowadził do zniszczenia trzech innych pojazdów stojących na parkingu, a także do uszkodzenia ściany jednego z bloków mieszkalnych. Po zakończeniu swojego szalonego rajdu, mężczyzna zasłabł i wymagał natychmiastowego podjęcia reanimacji.

Informacje o tym zdarzeniu przekazał nam starszy kapitan Konrad Turski, pełniący obowiązki komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łukowie. Według jego relacji, wszystko zaczęło się po godzinie 15:00. Po uderzeniu w ścianę bloku numer 7, samochód sprawcy przewrócił się na bok. Na miejscu interweniowała straż pożarna, której zadaniem było wydobycie poszkodowanego kierowcy z rozbitego auta. Mężczyzna był nieprzytomny i nie dawał oznak życia, co skłoniło strażaków do rozpoczęcia reanimacji krążeniowo – oddechowej.

Kierowca, 37-letni mieszkaniec Łukowa, został przekazany pod opiekę personelu medycznego. W trakcie transportu do szpitala, jeden ze strażaków towarzyszył poszkodowanemu, wspomagając dwóch ratowników medycznych pracujących na pokładzie karetki pogotowia.

Teraz to łukowska policja będzie próbować wyjaśnić, co doprowadziło do takiej sytuacji na osiedlu Chącińskiego. Sprawą zajmie się jednostka śledcza lokalnej komendy.